Zawsze pokazuję Wam zdjęcia swoich "modelek", a dzisiaj odrobina prywaty.
Na początek standardowy tekst pod tytułem "nie lubię siebie na zdjęciach" dlatego z reguły ich unikam ... dzisiaj wyjątkowo udało się mnie "ustrzelić", z moim synkiem. Mamy razem bardzo mało zdjęć, dlatego tym bardziej się z niego cieszę.
Chciałabym się zatem oficjalnie przywitać z wszystkimi, którzy mnie nie znają, a dla tych, z którymi miałam okazję współpracować mały update z okazji Dnia Mamy :)
Pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz